Ogrody królewskie wiosną. Kwitnąca Praga.

Ahoj! Witam Cię w drugim wpisie z cyklu „Praga wiosną„. Jakiś czas temu pokazałam Ci jak wspaniałe są Vojanovy Sady wiosną. A przez kilka najbliższych tygodni pojawiać się tu będą kolejne krótkie wiosenne zajawki. Myślę, że wszyscy już przebieramy nogami i nie możemy doczekać się kwitnących drzew, ciepłego powiewu wiaterku i śpiewających ptaków. Praga wiosną jest radosna, kolorowa, spokojna i w tym cyklu Ci to pokażę.

 

Do Ogrodów Królewskich marsz!

Ogrody Królewskie w Pradze znajdują się na tyłach Zamku. Dojdziemy do nich wychodząc z drugiego dziedzińca zamkowego i przechodząc mostkiem nad Jelením Příkopem. Więcej o parku napisałam tutaj.

Otwarte są od kwietnia do października w godz. 10:00-18:00.

Zanim wejdziemy do Ogrodów, przy mostku na pewno zwrócisz uwagę na kwitnące migdałowce. Wspaniała uczta dla oczu:

Gdy z mostku już zejdziemy (wiem, nie będzie łatwo!) ukaże nam się katedra św. Wita:

 

Kwitnące Ogrody Królewskie

Teraz czas na clou programu. Najwięcej kolorów znajdziemy przy domku prezydenckim – z przodu, jak i z tyłu teren zagospodarowany jest bezbłędnie. Zielona trawka, setki tulipanów i bratków:

Kolejnym punktem, przy którym na pewno się zatrzymamy jest neorenesansowy budynek, w którym kiedyś grano w piłkę – to tzw. Mičovna. Piękne elewacje pokryte sgraffito przykuwają uwagę, ale wiosną rododendrony również robią swoje:

Ciężko stąd odejść, wiem :-) Ale spróbujmy. Ostatnim przystankiem będzie Letohradek. Tutaj możemy sobie usiąść i odpocząć. Na pewno znajdzie się choć jedna wolna ławka.

 

A co dalej?

Jeśli obejrzeliśmy już Zamek, to proponuję wyjść z Ogrodów i przejść się do Letenských Sadów. Po drodze mamy jeszcze kilka miłych dla oka miejsc. Możemy zajrzeć na ulicę Mickiewiczovą – ciepło na sercu się robi, lecz miejsce to nie ma żadnego związku z Mickiewiczem poza nazwą. Ale uliczka, jak i jej okolice, są wspaniałe. Masz czas? Zajrzyj koniecznie.

ul. Na Baště sv. Ludmily, Praga

Idąc w kierunku Letenských Sadów, mamy po drodze Chotkovy Sady. To kolejny praski rodzynek, mało kto tu trafia. Spójrz tylko na panoramę miasta z punktu widokowego znajdującego się w tym parku. Robi wrażenie, prawda?

Prócz tego, park pochwalić się może oczkiem wodnym, a wiosną kwitną tu bzy:

Po drodze do Letenských Sadów mijać będziesz również willę Kramářa. Podziwiać ją jednak można jedynie z zewnątrz, otwierana dla publiczności jest bardzo rzadko. Nie wiem dlaczego fascynuje mnie ten budynek, może dlatego, że jest niedostępny? To oficjalna rezydencja premiera Czeskiej Republiki:

 


Na dzisiaj kończę. Tak jak na początku wspomniałam – wiosenny cykl to krótkie wpisy, w których motywem przewodnim są zdjęcia. Okraszone one będą moim jedynie krótkim komentarzem :-)

Też nie możesz doczekać się wiosny?





Zachęcam Cię do pobrania mojego mini-przewodnika po Pradze, w którym znajdziesz ponad 20 opracowań najciekawszych miejsc w czeskiej stolicy ☺️
Wystarczy, że zapiszesz się na mój newsletter, a mini-przewodnik otrzymasz za darmo. Kliknij w poniższą grafikę:

Dominika Rau-Walczak test test

Z wykształcenia jestem architektką, a zawodowo spełniam się przy renowacji zabytków. Prywatnie - kocham Pragę, starą architekturę oraz święty spokój. Zapraszam Cię do mojego świata! ☺️

4 comments
    1. Myślę, że jakoś w XVI-XVII wieku grali tam w piłkę. Ciekawa w sumie jestem jak to wyglądało. W takim wnętrzu…
      Chotkovy Sady są ekstra, polecam :)

  1. Jak dla mnie zdecydowanym zwycięzcą jest cudne sgraffito! Kocham ten budynek, a pobliska katedra też dodaje całemu parku magicznej atmosfery. Wpis czadowy! Już mi się zatęskniło do wiosenki…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *