Náměstí Jiřího z Poděbrad. Praga niecodzienna!

Vinohrady poznawałam na raty. A do placu Jerzego z Podiebradów (bo tak można byłoby przetłumaczyć nazwę) to w ogóle podchodziłam jak pies do jeża. Myślę, że zwiedzając szybko, przelatując z miejsca na miejsce i nie przyglądając się uważniej temu placowi, jest to do wybaczenia. Ciekawa jestem czy Ty znasz to miejsce? A jeśli znasz, to czy lubisz?

Bądźmy szczerzy, przy Pradze królewskiej, czyli Stare Miasto – Malá Strana – Hradczany, plac nie bije po oczach wspaniałością, złotem i przepychem. Jest tu… trochę bardziej normalnie. Jednak czy naprawdę tak zwyczajnie? Kompletnie nie, o czym mam nadzieję, zaraz się przekonasz!

 

Jak dostaniemy się na plac Jiřího z Poděbrad?

Najlepiej to pieszo! Wiadomo :-) Tyle wspaniałości czeka nas po drodze… idąc z centrum możemy zahaczyć o Riegrovy Sady czy Nám. Míru (Plac Pokoju). Jeśli jednak zależy nam na czasie, możemy podjechać metrem (zielona linia A) i wysiąść na stacji nám. Jiřího z Poděbrad :-)

Z racji tego, że miejsce to oddalone jest lekko od centrum, usłyszymy tu głównie język czeski. W okolicy mieszkają lokalsi, ale z tego co się dowiedziałam, rejon ten słynie również wśród młodych zagraniczniaków, którzy przyjeżdżają do Pragi popracować. W sumie nie dziwi mnie to. Vinohrady nie są już w totalnym centrum, ale jednak blisko do wszystkich fajnych atrakcji + dużo tu fancy-restauracji, barów, knajpek.

Mnie jednak bardziej ujmują takie momenty, jak działający na placu w godzinach porannych targ. Ze świeżymi warzywami, owocami. Čerstvým ;-) chlebem, pysznymi wypiekami… Mieszkańcy zaopatrzyć się tu mogą również w surowe ryby, owoce morza, sery, wędliny. Dużo tu też rabat z kwiatkami. Każdy znajdzie coś dla siebie.

Porozmawiajmy chwilę o architekturze.

 

Kościół Najświętszego Serca Pana Jezusa

Świątynia  jest bez wątpienia dominantą na placu. Co prawda, wieża Žižkov rywalizuje, lecz ona to często ze wszystkim i praktycznie wszędzie konkuruje ;-)

Wróćmy jednak do sedna.

Pośrodku náměstí stoi wielki, ciężki gmach. Jego architektura jest dość niespotykana, jak na Pragę. Modernistyczny kościół powstawał na przełomie drugiej i trzeciej dekady XX wieku, a zaprojektował go Jože Plečnik. Był to słoweński architekt, który kształcił się w Wiedniu, a w jego pracach przewijały się wątki historyzujące, antyczne oraz secesyjne. Ten, kto co nieco wie o Praskim Zamku na Hradczanach, z pewnością kojarzy to nazwisko. Architekt w latach 20 odpowiedzialny był za renowację kompleksu, gdyż ten, po I wojnie światowej, był w opłakanym stanie.

Kształt monumentalnego kościoła inspirowany był Arką Noego. To podłużna budowla z jedyną szeroką nawą-kadłubem i wielkim „żaglem” w postaci wieży. Co ciekawe, znaleźć tu możemy również królewską symbolikę. Na przykład? Fasada z występującymi z lica ściany betonowymi belkami symbolizuje królewskie futro z gronostaja (posiadające charakterystyczne czarne cętki na białym tle). Zwróćmy też uwagę na szczyt wieży, jest on zakończony królewskim jabłkiem!

Jednak najbardziej charakterystycznym elementem kościoła jest okrągły, mający średnicę 7,5 metra, zegar. To największe hodiny w Czechach. Gdy przyjrzymy się bliżej, w prześwicie tarczy zobaczymy pochyłe schody. Prowadzą one na szczyt wieży, jednak nie jest ona niestety udostępniona zwiedzającym.

 

Wnętrze

Z wnętrza, nie wiedzieć czemu, mam tylko jedno zdjęcie (a może źle szukałam w swych zbiorach!). Warto zajrzeć do środka. Znowu mamy do czynienia z nietypowym wystrojem! Ściany, prócz szerokiego, białego pasa pod sufitem, są praktycznie całe w czerwonej cegle. Ale nudy nie ma, gdzie wzrok nie sięgnie, tam znajdziemy rytmiczne występy z lica ścian. Kasetonowy sufit też wyznacza swój takt. Wykonany został z ciemnego drewna.

Ołtarza nie pominiemy, gdyż jest centralnie na osi wejścia. Wyróżniają go jednak tylko złote rzeźby. Ta usytuowana najwyżej przedstawia Jezusa, a po jego bokach znajdują się patroni czeskich ziem, czyli: św. Jan Nepomucen, św. Agnieszka, św. Wojciech, św. Wacława, św. Ludmiła oraz św. Prokop. Dekoracji dopełniają różnego rodzaju detale w stylu art déco – okrągłe żyrandole, lampy, witraże.

Kościół otwierany jest około 45 minut przed każdą mszą. A te odbywają się:

  • w dni powszednie o godz 8:00 oraz 18:00
  • w niedziele o godz. 9:00, 11:00 i 20:00

Więcej informacji o parafii znajdziesz TUTAJ.

 

A wokół placu? Co tu znajdziemy?

Ja się zawsze zachwycam kamienicami! Najczęściej odnajdziemy secesję, ale historyzujące zdarzają się równie często. Warto pochodzić po okolicznych uliczkach i często zadzierać głowę do góry. Dzieją się tam cuda! A wiosną na dodatek kwitną drzewka. Połączmy wyśmienitą architekturę z zielenią. To jest właśnie kwintesencja Pragi, przynajmniej w moim odczuciu!


Odkąd pokochałam Vinohrady (dzielnica ta znajduje się w ścisłej czołówce moich praskich zachwytów), bardzo polubiłam ten plac. Zawsze mogę liczyć tu na jakieś dobre eko- bezlepkové (bezglutenowe :D) ciacho. Posilę się nim na jednej z ławeczek, a potem w drogę! Tyle pięknych uliczek przecież jeszcze tu na mnie czeka… :-)

Dominika Rau-Walczak

Z wykształcenia jestem architektką, a zawodowo spełniam się przy renowacji zabytków. Prywatnie - kocham Pragę, starą architekturę oraz święty spokój. Zapraszam Cię do mojego świata! ☺️

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *