Białowieża i okolice…

Są takie miejsca w Polsce, czy na świecie, do których pojedziesz więcej niż jeden raz. Wiesz to przy pierwszych wdechu powietrza czy spojrzeniu na teren. A może spowodują to jakieś Twoje wewnętrzne uczucia, których nikt inny nie zrozumie. Dla mnie jednym z tych miejsc jest Białowieża. Hm. Okolice Białowieży również :-)

 

Ja miastowa, wsi nie znaju!

Jako rodowita łodzianka, przyzwyczajona do dużego miasta, bloków, kamienic, ruchliwych ulic, wyjazd do Białowieży był jak objawienie. To nie jest tak, że nie odwiedzam naturalnych terenów, nie chodzę do lasu szukać grzybów o 6 rano czy nie zachwyca mnie sójka, która pojawi się znienacka w moim oknie. Te wszystkie rzeczy są obecne w moim życiu, ale… Kresy Wschodnie… natura i klimat jaki tam panuje, to naprawdę zupełnie inna bajka. Zakochałam się w tych rejonach na zabój i będę odwiedzać te tereny wielokrotnie!

Nigdy w życiu nie byłam aż tak zatopiona w naturze jak tam. Puszcza Białowieska, najstarszy Park Narodowy w Polsce, to ostoja i potęga. Potęga natury. Wysokie drzewa, wiele z nich przewalonych (podobno panuje duży problem z kornikami, przez które drzewa chorują), tereny bagienne, chaszcze, wysokie trawy – do tego musi się człowiek niejako podporządkować. Chodząc po ścieżkach czułam wręcz respekt. A pora (luty), jaką sobie wybrałam na odwiedzenie tego miejsca, dodawała uroku, ponieważ spotkać człowieka na drodze to rzadkość. Chodziłam wte i we wte, gapiąc się w las i słuchając ciszy. Wisienką na torcie było szukanie żubra – króla polskich lasów. Króla polskich zwierząt.

I jeszcze jest architektura. Przecież o niej zapomnieć nie mogę. Domki nadzwyczaj skromne, ze stromym dachem, najczęściej drewniane, nierzadko udekorowane koronkowymi rzeźbieniami w drewnie.

 

Park Pałacowy i Dworek Gubernatora Grodzieńskiego

Sercem Białowieży jest bez wątpienia park pałacowy. A perełką dworek z połowy XIX w – najstarszy obiekt w tym parku. Myślę, że każda pora roku jest dobra na odwiedzenie tego miejsca. Każda oferuje co innego. Już sobie wyobrażam jak to wszystko wyglądałoby w środku lata:

 

Uroczy, romantyczny park pałacowy to przede wszystkim dużo otwartej przestrzeni, drzewa, stawy, drewniany most. I przez teren przepływa jeszcze rzeka Narewka.

Oprócz dworku, znajdują się tu inne zabudowania pałacowe (dawne stajnie, szopy).

 

A jak wygląda sama Białowieża? Kilka większych uliczek, przy których stoją urokliwe drewniane chaty czasami udekorowane drewnianymi koronkami. Oczywiście nie tak strojnymi jak Dworek Gubernatora, ale jest na czym oko zawiesić. Sami zobaczcie:

 

Często przechadzając się po uliczkach miałam trochę mieszane uczucia. Z jednej strony czułam się jak w bajce. Nierzadko znajdziesz tu drewniane domy w opłakanym stanie, rozpadające się chałupy, przeurocze wyrzeźbione ogrodzenia, ale pogięte i nieodnawiane… nigdy. I zastanawiałam się: czy mieszkańcy tej, czy okolicznych wsi, również uważają, że to miejsce jest wyjątkowe? Jedyne w swoim rodzaju? Czy to, na co patrzymy to ubóstwo? A może nie? A może w środku jest super-nowocześnie (chociaż to byłoby jeszcze gorsze rozwiązanie… bo ducha miejsca automatycznie by zabiło). Dlaczego ja się tym wszystkim tak zachwycam? Czy osoby mieszkające w tych uroczych domkach dopiero jak pojadą do dużego miasta, zachwycają się jak tam pięknie? Chętnie bym o tym z kimś porozmawiała :-) No ale jak?

 


 

Dwa kolejne posty o Białowieży: 

 

DRUGA CZĘŚĆ O PUSZCZY BIAŁOWIESKIEJ i ŻUBRY (NA WOLNOŚCI)!

  • Białowieski Park Narodowy
  • Rezerwat Pokazowy Żubrów oraz sarenki, jelenie, łosie i dziki.
  • A gdzie spotkać żubry na wolności?
  • Moje rady odnośnie wyjazdu do Białowieży

 

TRZECIA CZĘŚĆ O PUSZCZY BIAŁOWIESKIEJ + PRZYSMAKI KRESOWE (SAME PYSZNOŚCI!)

  • Jeszcze więcej natury
  • Punkty widokowe (wieże obserwacyjne)
  • Dania regionalne – kresowe przysmaki i nie tylko (jest tego sporo!)
  • Kilka słów o: Bielsku Podlaskim, Ciechanowcu (!!!) i Broku

 

pozdrowienia

Dominika Rau-Walczak

Z wykształcenia jestem architektką, a zawodowo spełniam się przy renowacji zabytków. Prywatnie - kocham Pragę, starą architekturę oraz święty spokój. Zapraszam Cię do mojego świata! ☺️

10 comments
    1. Też jestem ciekawa jak wygląda w środku… ale nie wiem czy można wejść. Teraz mieści się tam Ośrodek Edukacji Przyrodniczej Białowieskiego Parku Narodowego.

  1. Kilka lat temu byłam w Białowieży na chwilę i… Nie zobaczyłam tego przepięknego dworku. Jestem nim oczarowana.
    Jakiś czas temu słuchałam programu chyba w PR3 o wielkim problemie z kornikami, jaki panuje w tych okolicach. Jeśli się nic nie zrobi to pomrą tysiące drzew, a jesli zrobi to bedzie ingerencja w naturę. Tak zle i tak niedobrze.

    1. To masz dobry pretekst, by tam wrócić! :)
      Zobaczymy co los przyniesie. Może lepiej zostawić naturę w spokoju. Chyba lepsze to niż ingerencja człowieka? Chociaż kto to wie…

  2. Bez wątpienia są to urokliwe tereny :) W przeglądzie domostw zabrakło mi ujęć większej ilości kolorowych gospodarstw (wybrałaś raczej te o ponurej kolorystyce), którymi bez wątpienia Białowieża i okoliczne miejscowości mogą się chlubić.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *