Piękny praski planner do wydrukowania

Wraz ze startem czerwca przystąpiłam do nowego plannera. Moja przygoda z plannerami rozpoczęła się kilka dobrych lat temu.

Jeśli obce jest dla Was słowo „planner”, to już spieszę z wytłumaczeniem: to taki kalendarz, ale bez określonych dat. Daty wpisujemy sami, dzięki czemu możemy zacząć taki organizer w jakimkolwiek dniu: z początkiem nowego miesiąca, od któregoś poniedziałku, jak się chce :-)

Niedawno pokazywałam Wam moje wcześniejsze dziełko > klik. Tamtego organizera używałam przez ostatnie 3 miesiące.

 

Teraz pora na nowe. Świeże. Minimalistyczne. 

Potrzebowałam więcej przestrzeni do pisania. W poprzednim plannerze było jej mało (wtedy moim celem było zmieszczenie całego tygodnia na dwóch stronach). Tym razem jest inaczej. Jak?

Zapraszam do obejrzenia! Udostępniam Wam szablony stron, możecie sami stworzyć sobie taki planner! :-)

Zrezygnowałam ze zdjęć w środku plannera. Chciałam, żeby było jak najczyściej. Minimalistycznie.

Jedyne zdjęcie, które tu się pojawia, to to na okładce. Ale do niego przejdę na koniec wpisu (to gratka dla zakręconych fanów Pragi, nie wiem czy wszystkich Was to interesuje!)

 

Wnętrze plannera

Na samym początku znajdziemy miejsce na notatki:

Później kartki z rubryczkami do planowania miesięcznego:

I później już „dzienna” część, czyli:

„Dzienna” część poprzedzona jest jeszcze planem na cały tydzień :-) Z małą tabelką u dołu, by wpisać dni konkretnego miesiąca.

Każdy dzień (oprócz soboty i niedzieli) ma 3 rubryki:

  • rzeczy do zrobienia
  • notatki
  • c0ś miłego

Jeśli chodzi o „coś miłego” – pomyślałam sobie, że warto na koniec dnia wypisać sobie jedną rzecz, która sprawiła nam radość. Jeszcze do niedawna byłam śmiertelnym przeciwnikiem „celebrowania chwili”, ale mocno mi się pod tym kątem pozmieniało. Fajnie jest cieszyć się z drobnostek. Jesteśmy tacy zabiegani, warto choć na chwilę zwolnić i pomyśleć o tym, co dobrego dziś się wydarzyło.

 

Karty do druku

Poniżej znajdziecie 4 karty, po kliknięciu otworzą Wam się w nowym oknie w formacie .pdf. Są one gotowe do druku. Nic, tylko zanieść do punktu ksero, wydrukować, zbindować i używać :-)

1 – notatki

2 – plan na miesiąc

3 – plan tygodnia cz. 1

4 – plan tygodnia cz. 2

Tak planner wygląda w trakcie tworzenia :D

 

A co jest na okładce?

(info raczej tylko dla zakręconych fanów Pragi :D)

Uwielbiam szwendać się po Pradze i zaglądać w różne zakamarki. Szłam sobie ulicą Jungmannovą (znajdującą się blisko Placu Karola) no i po prostu napatoczyło mi się właśnie takie piękne wejście na podwórze. Dokładny adres to Jungmannova 14.

Ale wiecie co. Gapa jestem straszna. Przygotowując ten wpis, patrzyłam sobie na mapę. Okazuje się, że to wejście jest częścią dużego budynku (pałacu?). Można wejść na dziedziniec, przejść przez budynek na drugą jego stronę. I wyjść na ulicę Vodičkovą. Patrzcie tylko:

Zdjęcia z Google Street View

 

Ulica Jungmannova

Jest ciekawa. Rozwijać wątku nie będę, ale warto się po niej przejść i popatrzeć na piękne* budynki!

*może nie tylko piękne, co intrygujące :D

Ekstra było zobaczyć samą fasadę budynku. Mam wrażenie, że u nas w PL jeszcze trochę czasu minie, póki zaczniemy tak odrestaurowywać budynki!





Zachęcam Cię do pobrania mojego mini-przewodnika po Pradze, w którym znajdziesz ponad 20 opracowań najciekawszych miejsc w czeskiej stolicy ☺️
Wystarczy, że zapiszesz się na mój newsletter, a mini-przewodnik otrzymasz za darmo. Kliknij w poniższą grafikę:

Dominika Rau-Walczak test test

Z wykształcenia jestem architektką, a zawodowo spełniam się przy renowacji zabytków. Prywatnie - kocham Pragę, starą architekturę oraz święty spokój. Zapraszam Cię do mojego świata! ☺️

5 comments
  1. Wyszukiwałam milion plenerów. Ten jestem idealny. PRZEJRZYSTY! Dla osób chaotycznych jak ja jest perfekcyjny. Brawo za pomysł i realizacje takiego plannera.

  2. Planer super:), ale bardziej zainteresowala mnie ta fasada kamienicy. Pytanie..gdzie podziala sie reszta?!?! Wyjeli ja, przewiezli do wielkiego hangara, gdzie beda ja restaurowac, a po skonczeniu, odstawia ja cala i zdrowa na miejsce? :D Oczywiscie zartuje, ale jestem powaznie zaintrygowana!

    1. Zdemontowali resztę :) Zostawili samą fasadę, a wszystko poza nią, będzie stawiane od nowa.
      Też mnie zaintrygowała ta budowa. Zrobiłam jej masę zdjęć :D łącznie z przybliżeniami :D

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *