Pięć rzeczy do zrobienia w Pradze, cz. 10

Ahoj! Dawnośmy się nie widzieli! Bardzo chciałabym wrócić tu do pisania. Im dłuższa pojawia się przerwa we wpisach, tym trudniej wejść, bo presja rośnie. Myślę sobie: „trzeba poczynić jakiś sztosowy artykuł!!”, presja przytłacza i ostatecznie nie pojawia się nic. A mogło być coś ;-) Tak więc… powoli, z przyczajki, przychodzę dziś do Ciebie z luźnym tematem: propozycją kolejnych pięciu rzeczy, które polecam zrobić w Pradze. Kto by pomyślał, że to już dziesiąta część?! Chodź ze mną i ponapawaj się Pragą.

 

1. Przejdź się wzdłuż Wełtawy

Rynek Staromiejski widziałeś? Zamek na Hradczanach również? A może zauroczyły Cię detale Miejskiego Domu Reprezentacyjnego? Nic dziwnego! W końcu to praski, secesyjny rarytas. Nie byłabym sobą, gdybym nie zaproponowała Ci zwrócenia uwagi na równie wspaniałe detale kamienic znajdujących się po prawej stronie Wełtawy. Wspaniała parada detali zaczyna się już od gmachu Teatru Narodowego (Národní divadlo) i ciągnie się prawie że nieprzerwanie do Vyšehradu. 

2. Poprzyglądaj się rzeźbom na Moście Karola

Domyślam się, że Most Karola to jedno z pierwszych miejsc, które odwiedzisz przyjeżdżając do Pragi. Ale jak zwiedzasz? Idziesz przed siebie, by jak najszybciej minąć te tłumy turystów wolno przemieszczające się po bruku, czy zwalniasz i przyglądasz się detalom? Jestem prawie pewna, że tylko rzucasz okiem w stronę posągów. A uwierz mi, jest czemu się przyjrzeć bliżej! Mam nadzieję, że poniższe zdjęcia przekonają Cię, by przy następnej okazji trochę więcej czasu spędzić na Moście Karola :-)

3. Zgub się na Vinohradach

Vinohrady znajdują się w pieszej odległości od ścisłego centrum Pragi. Przyznam, że jest to jedna z piękniejszych, moim zdaniem, dzielnic czeskiej stolicy. Wystawne kamienice, piękna zieleń, reprezentacyjne gmachy… najbardziej jednak kocham zaułki i mniej znane uliczki, na których jak możesz się domyślać, spacerują jedynie mieszkańcy. Poszperaj na mapie i odkrywaj samemu! Albo zaopatrz się w mój najnowszy przewodnik – trasę po Vinohradach, a nie ominie Cię żaden smaczek!

4. Spróbuj nietypowych knedlików

Knedlín, bo tak nazywa się miejsce, do którego zachęcam Cię odwiedzić, znajduje się w ścisłym centrum Pragi. Przy ul. Národní 115/24. W lokalu możesz skosztować około 20 różnych knedlików. Mamy do wyboru te z nadzieniem na słono (znajdziemy tu takie smaki jak: po tajsku z krewetkami, burrito z wołowiną czy ratatouille), jak i na słodko (do wyboru: makowy, truskawkowy, czekoladowy czy pistacjowy z malinami – mój ulubiony! i wiele innych). 

5. A może przejażdżka tramwajem do klasztoru na Břevnovie?

Jeśli dysponujesz czasem, zachęcam Cię do oddalenia się od praskiego centrum. Jest ono przepiękne, ale na Drodze Królewskiej Praga się nie kończy. Proponuję zajrzeć np. na klasztor na Břevnovie. Dojedziemy tu tramwajem nr 22 (w kierunku Bílá Hora). Jest to historycznie pierwszy, bo założony już w 993 r., męski klasztor powstały na terenie Czech. Dzisiejszy wygląd klasztor zawdzięcza barokowej przebudowie, którą nadzorował opat Otmar Zinke i która odbywała się w latach 1708-1740. Monastyr zbudowano na średniowiecznych fundamentach według planów Krzysztofa Dientzenhofera. Wnętrze bazyliki pod wezwaniem św. Małgorzaty jest dziełem Kiliána Ignáca Dientzenhofera, jednego z czołowych przedstawicieli baroku na ziemiach Czech.

Ja się dziś jednak skupiam na tym, co na zewnątrz. A uwierz, jest tu doprawdy bajkowo. Szczególnie wiosną, gdy na tyłach zabudowań klasztornych kwitną jabłonie. Jednak nie tylko wtedy. Dzięki wszechobecnej zieleni jest kojąco i możemy tu po prostu odpocząć.

Mam nadzieję, że choć trochę Cię zainspirowałam. Jeśli jesteś dalej spragniony praskich wpisów, to zapraszam Cię tutaj – pod tym linkiem znajdziesz wszystkie artykuły dotyczące Pragi, które do tej pory powstały na ArchiTravie :-)





Zachęcam Cię do pobrania mojego mini-przewodnika po Pradze, w którym znajdziesz ponad 20 opracowań najciekawszych miejsc w czeskiej stolicy ☺️
Wystarczy, że zapiszesz się na mój newsletter, a mini-przewodnik otrzymasz za darmo. Kliknij w poniższą grafikę:

Dominika Rau-Walczak test test

Z wykształcenia jestem architektką, a zawodowo spełniam się przy renowacji zabytków. Prywatnie - kocham Pragę, starą architekturę oraz święty spokój. Zapraszam Cię do mojego świata! ☺️

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *