Gdzie warto zanocować w Pradze?

Jedno z najczęściej zadawanych pytań, jakie do mnie dociera brzmi: „Gdzie polecasz zanocować w Pradze?” Nie jestem encyklopedią noclegów i porównując ilość miejsc do spania w czeskiej stolicy do miejsc, w których faktycznie spałam, to liczba ta wypada marnie. Sam booking ma wyszukań na nocleg w Pradze prawie 2 tysie, a ja gościłam w jakichś 8. Ale, ale! Pragę znam prawie jak własną kieszeń i dzisiaj chętnie doradzę Wam w jakich rejonach warto rozważać nocleg, a jakich miejsc unikać, by się nie rozczarować :-)

Zapraszam do lektury.

 

Konkretne noclegownie.

W noclegowym poście skoncentrowałam się tylko i wyłącznie na miejscach, w których sama spałam. Znajdziecie tam szczegółowe informacje dotyczące noclegów: jak oceniam ich lokalizację, obsługę, jak wypadało śniadanie, no i jak wyglądał sam pokój – czy było czysto i schludnie, czy może był syf – tak, karaluchy w Pradze też przeżyłam! :D

Dzisiaj chcę wspomnieć o kilku sprawach, które są kluczowe i które może ułatwią Wam szukanie idealnego miejsca na lulanie w Pradze.

 

Na potrzeby wpisu stworzyłam bardzo orientacyjną mapkę gdzie najlepiej zanocować w Pradze :)

gdzie zanocowac w pradze mapka

 

Po pierwsze primo. Przystanek blisko.

Nocleg powinien być zlokalizowany jak najbliżej komunikacji miejskiej. Może to banał, ale taka prawda. Praga jest świetnie skomunikowana (więcej o komunikacji w Pradze napisałam tutaj). Ma 3 linie metra i niezliczoną liczbę linii tramwajowych i autobusowych. Wszystko kursuje zgodnie z rozkładem, jak w szwajcarskim zegarku. O wiele lepiej zanocować w miejscu nawet daleko od centrum (np. Praha 9, Praha 10), które ma rzut beretem do przystanku niż ulokować się teoretycznie blisko centrum (patrząc na mapę np Praha 3, Praha 4), ale z beznadziejnym połączeniem komunikacyjnym. Podróż do centrum może trwać tyle samo, a hotele trochę dalej od centrum są tańsze. Przed zarezerwowaniem noclegu sprawdźcie jaki autobus/tramwaj, a najlepiej metro (tak, najbardziej optuję za metrem!) jeździ obok upatrzonego przez Was lokum. To jest naprawdę ważne.

 

A co to jest centrum miasta?

Oczywiście przede wszystkim: okolice Rynku Staromiejskiego, Mostu Karola – wiadomo, Josefova, Placu Wacława, Miejskiego Domu Reprezentacyjnego. Ale też Malá Strana (z kościołem św. Mikołaja, Ogrodem Wallensteina czy Ogrodem Vrtbowskim).

Wbrew pozorom Hradczany, przynajmniej moim zdaniem, nie są w takim totalnym centrum-centrum. Znajdują się one na wzgórzu – prawie z każdej strony musimy się tam dostać wchodząc. Dojdziemy do nich:

  • z okolic Rynku Malostrańskiego (wspinając się po Schodach Zamkowych – Zámecké schody),
  • z drugiej strony – od stacji metra (linia A) Malostranská (idąc Starymi Zamkowymi Schodami – Staré zámecké schody)
  • z północy, od ul. Mariánské hradby (mijając po drodze Ogrody Królewskie).

Jedynie od zachodu – od klasztoru na Strahovie i Lorety, mamy łagodne zejście.
Podsumowując: praktycznie z każdej strony musimy się wspinać.

 

Po drugie: ile będzie trwać pobyt?

Ważne jest też: na ile jedziecie do Pragi? Na weekend czy na tydzień? Jeśli planujemy krótki pobyt, to wiadomo, że chcemy wykorzystać czas maksymalnie i będziemy próbowali usytuować się jak najbliżej serca miasta.
Jeśli planujemy pobyć w Pradze kilka(naście) dni to nie musimy się tak spinać i wybierając nocleg dalej od centrum możemy poznać mniej turystyczną część miasta – też jest ciekawa (aczkolwiek na peryferiach może być trochę strasznie).

Praha kamienica

 

Po trzecie: czego oczekujesz?

Czy jesteś studentem i niestraszne Ci 20-parominutowe przechadzki z hostelu? I na standardzie też Ci jakoś nie zależy?
Jeśli tak, to polecam np. akademik Strahov – pokoje stare, ale za to super lokalizacja (20 minut do Lorety, Zamku), no i jest tanio.

A może jesteście szczęśliwą rodziną z dwuletnim dzieckiem i nie możecie pozwolić sobie na wspinaczkę z wózkiem do hotelu?

Moja rada: uważajcie na lokalizację blisko metra Vyšehrad (linia C – czerwona). Dużo noclegów w okolicy tej stacji jest tanich. Vyšehrad, jak sama nazwa wskazuje, jest na wzgórzu, natomiast hostele/hotele mogą być usytuowane mocno w dole (u stóp Mostu Nuselskiego) i żeby dostać się do stacji Vyšehrad musimy pokonać bardzo dużo schodów (tak, doświadczyłam tego osobiście z walizką – nie polecam :D). Na mapie wszystko wydaje się blisko, ale jak dodamy do tego trzeci wymiar, to naprawdę może być duże zaskoczenie :)

Most Nuselski jest dość wysoki:

Most Nuselsky Praha
Most Nuselski. Na górze stacja metra Vyšehrad, w dolinie osiedle z tanimi noclegami.

 

Po czwarte: pieniądze.

Taki tam banał: ile masz pieniędzy?

Jeśli dużo – wybierz centrum. Wszędzie blisko, przechadzka po mieście o 2 w nocy Ci niestraszna – możesz pieszo wrócić do hotelu. Osoby, które zakwaterowane są daleko muszą mieć na uwadze, że metro nie kursuje od około północy do 4-5 rano. Ale, ale… Praga ma bardzo dobrze rozwiniętą sieć nocnych połączeń autobusowych, więc chyba to nie taki diabeł straszny.

A jeśli mało – spróbuj znaleźć dobrą ofertę (też w centrum miasta) z AirBnB, Wimdu, Groupona, HRS Deals – opcji jest bardzo dużo. Lub trochę na uboczu, ale, powtórzę się po raz kolejny: nocleg ma być dobrze skomunikowany z resztą Pragi :)

 

Trochę o topografii Pragi :D

Rozszalałam się z tym postem. Miał być krótki i napisany w 30 minut, a wyszedł z tego znowu elaborat i na chwilę nawet przemieniłam się w geografa… poniżej zobaczycie mini schemat. Zaznaczyłam (w kolorze zgaszonego niebieskiego) gdzie jest w Pradze wysoko – to są takie „newralgiczne” trochę punkty, które można mieć z tyłu głowy przy wyborze zakwaterowania w czeskiej stolicy :)

Praha wzniesienia

 

Wisienka na torcie.

Gdzie nie spać i na co uważać?

Tutaj pojawią się w większej mierze oczywistości i podsumowania, ale nie tylko…

  • Okolice dworca autobusowego Florenc (blisko stacji metra Florenc) – nie przepadam za tym miejscem. Jest jakoś brudno, industrialnie i czuję się tam trochę niebezpiecznie (może to moje urojenia, ale jak wysiądziecie z Polskiego Busa – a on tam kończy swoją trasę, to może sami się przekonacie),
  • Okolice Wzgórza Vítkov (jeśli chcemy poruszać się głównie pieszo) – dla niewprawionych praskich podróżników może być problematyczne dostanie się do centrum. Jest tu głośno przez duży ruch na wielopasmowych ulicach. Najprawdopodobniej by dotrzeć do Starego Miasta, będziecie musieli przejść np: ul. Seifertovą czy Husitską i przekroczyć wiadukt (ul. Wilsonovą). W tych okolicach nie doświadczycie magicznej Pragi. Obok jest dość dużo linii kolejowych i to również może wprawić w zakłopotanie praskiego nowicjusza. Dodatkowo: Wzgórze Vítkov jest… wzgórzem :D jak patrzymy na mapę, może nam się wydawać, że to park i przejście z północy na południe (lub odwrotnie) nie będzie stanowić problemu. Otóż może stanowić. Mamy dwie opcje: wspiąć się i zejść lub przejść przez tunel znajdujący się mniej więcej pośrodku wzgórza (Žižkovský tunel – dość długi – ok 300 m i mroczny).
  • Okolice Vyšehradu – jeśli nie chcemy wspinać się po schodach do stacji metra. Musimy wiedzieć gdzie dokładnie jest zlokalizowany hotel (czy na dole, czy na górze – więcej napisałam o tym trochę wyżej),
  • Totalne peryferie miasta – raczej niczego ciekawego tam nie ma, przeważnie jakieś blokowiska, a i dostanie się do centrum jest kiepskie,
  • Z autopsji jeden nocleg na pewno mogę odradzić: Rezidence Topolová, gdzie miałam wątpliwą przyjemność spać z karaluchami…
  • Mówiłam już, by nocleg znajdował się blisko stacji metra? :)

 

Praga na Ciebie czeka, zarezerwuj nocleg! :)



Booking.com

To by było na tyle dzisiaj. Mam nadzieję, że trochę Wam pomogą przy wyborze zakwaterowania w Pradze te informacje. A jeśli nadal mielibyście jakieś wątpliwości, piszcie do mnie :-)

 

pozdrowienia

 





Zachęcam Cię do pobrania mojego mini-przewodnika po Pradze, w którym znajdziesz ponad 20 opracowań najciekawszych miejsc w czeskiej stolicy ☺️
Wystarczy, że zapiszesz się na mój newsletter, a mini-przewodnik otrzymasz za darmo. Kliknij w poniższą grafikę:

Dominika Rau-Walczak test test

Z wykształcenia jestem architektką, a zawodowo spełniam się przy renowacji zabytków. Prywatnie - kocham Pragę, starą architekturę oraz święty spokój. Zapraszam Cię do mojego świata! ☺️

19 comments
  1. Ja polecam Hotel Mars na ul. Kubánské námesti z zewnątrz może wygląda jak dom z PRL-u za to w środku jest całkiem sympatycznie pokoje czyste i tanie miła obsługa hotelowa, a co najważniejsze przystanek tramwajowy jest na wprost hotelu. 30 min i jesteśmy w mieście. do metra strašnická jest 10 min pieszo także uważam że lokalizacja jest dobra. Z żoną byliśmy zadowoleni z tego hotelu.

    1. Dziękuję bardzo za polecenie hotelu! :) Zdjęcia wewnątrz wyglądają bardzo ok! Lokalizacja też fajna, najważniejsze, by hotel znajdował się jak najbliżej przystanku tramwajowego / autobusowego, a najlepiej – stacji metra :-)

  2. Ja polecam Andel jako dzielnicę, mnóstwo hotelików i hoteli, stacja metra, linie tramwajowe i autobusowe, mnostwo knajpek, a trochę chyba niedocenione (może i na szczęście ;) )

    1. Bardzo lubię Andel, ma piękne kamienice (ah! ta secesja!), masz rację: ma mnóstwo knajpek i jest dobrze skomunikowana z resztą miasta. Ale powiem Ci szczerze, że ja nie znalazłam tam ani razu noclegu dla siebie. Mam wręcz wrażenie, że ten rejon miasta jest mocno „zaniedbany” pod tym względem. Szukając hotelu, to Smichov / Andel bardzo rzadko pojawiał mi się w propozycjach noclegowych. Ale może ja szukać nie potrafię :-)
      A gdzie nocowałeś? Potrafisz polecić jakieś fajne miejsce? :-) Chyba że wolisz je zachować dla siebie hihi

  3. Ahoj, całe życie człowiek się uczy. Ale jak ma takich doskonałych nauczycieli/ przewodników/ to raz, dwa zdobędzie niezbędną wiedzę o Pradze. Podczas jednego z pobytów mieszkałem w hotelu Belvedere na Smichovie. Blisko do stacji metra Andel, /tej co miała wystrój jak metro moskiewskie/, i do żródełka ze Staropramenem./browar Smichovie/.

  4. Zgadzam się z Tobą, że grunt to hotel dobrze skomunikowany z centrum. Uważam, że lokalizacje oddalone o 3 – 4 stacje od trójkąta Můstek – Florenc – Muzeum są zdecydowanie bardziej atrakcyjne od tych w ścisłym centrum. Po pierwsze jest taniej więc albo możemy zaoszczędzić, albo podwyższyć sobie standard. Po drugie jest spokojniej – ścisłe centrum wcale późnym wieczorem czy w nocy wcale nie jest przyjemne, biorąc pod uwagę naganiaczy do nocnych lokali, prostytutki i masę pijanego bydła drącego pyski podczas powrotu z imprez. Pomijam już fakt, że ceny hotelowych parkingów w centrum często sięgają 30-40% ceny pokoju. Praga to nie Londyn, komunikacja miejska jest śmiesznie tania, a 7-10 minut jazdy metrem nie jest jakąś tragedią.

    1. Spałam kilka razy w totalnym centrum i nie spotkałam się z pijanymi ludźmi zachowującymi się jak bydło, może miałam szczęście! :D
      Ceny parkingu w centrum faktycznie porażają, dlatego ja zawsze radzę parkować na P+R, jest bezpiecznie i o wieeele taniej :)

  5. U mnie się właśnie „skończyła” miejscówka do spania w Pradze. A że kocham to miasto to pewno jeszcze nie raz tam pojedziemy. A że komunikację mają świetną, odległość od centrum jest w sumie nie istotna. Najważniejsza jest odległość od metra.

    1. Czy to znaczy, że właśnie wróciłaś z Pragi? Cudownie. Wspomnienia na pewno zostaną. I można już powoli zacząć planować następny wyjazd :D

      1. Niestety ostatni raz byłam w Pradze na Sylwestra 2014/2015…. Koleżanki brat miał tam służbowy dom. Niestety już go przenieśli do Polski. Już długo mnie w Pradze nie było, stąd tęsknota żeby znów tam pojechać. A wspomnienia żyją cały czas :)

  6. Rewelacyjny wpis. Jakoś nigdy nie miałam okazji nocować w Pradze, jednak mam ogromną ochotę pojechać tam na dłużej, tak by zwiedzić nie tylko te najważniejsze miejsca, ale również te mniej typowe, turystyczne. Wtedy na pewno odezwę się jeszcze do Ciebie, ale już wiem przynajmniej gdzie najlepiej szukać noclegu. :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *