Weekend w Pradze. Koszty. Co zobaczyć. Co zjeść.

Ahoj! :) Planujesz weekend w Pradze? Ten wpis jest dla Ciebie. Często w swoich artykułach piszę o jakichś konkretnych miejscach w czeskiej stolicy. Tym razem będzie mini-podsumowanie i moje rady:

  • co zobaczyć w dość krótkim czasie,
  • co zjeść,
  • ile może kosztować taki weekend u naszych czeskich sąsiadów.

 

Może zacznijmy od kosztów. Bo kasa musi się zgadzać!

Nie chcę tutaj koncentrować się na dojeździe do Pragi czy też noclegu.

Dojazd może być bardzo tani (np. upolowany bilet w Polskim Busie za 10 zł), jak i drogi (lot w granicach 500 zł). Więcej o dojeździe do Pragi >> tutaj <<

Nocleg tak samo: przenocujemy w hostelu za 40 zł, jak i w 5* hotelu za 400 zł za noc.

O noclegach więcej informacji:

 

Więc chciałabym skoncentrować się na typowych kosztach, które „przeciętny turysta” (przepraszam, że tak piszę, ale chyba wiecie o co mi chodzi) może ponieść w czasie 2-dniowego wypadu do Pragi.

 

Koszty. Transport – komunikacja miejska w Pradze

Bilety, nieważne czy wybieramy metro, autobus czy tramwaj, są w takiej samej cenie:

  • bilet 30-minutowy: 24 Kč (prawdopodobnie starczy Wam na dojazd z hotelu do centrum, chyba że mieszkacie bardzo daleko), bilet dla dziecka: 12 Kč
  • bilet całodobowy: 110 Kč

więcej o komunikacji w Pradze >> tutaj <<

Możemy założyć, że 1 osoba wykorzysta 4 bilety 30-minutowe w ciągu jednego dnia (ale często tylko 2 – z hotelu do centrum i z powrotem) = 4 x 24 Kč = 96 Kč

Policzmy zatem: 2 dni ~ 200 Kč za 1 osobę

 

Koszty. Bilety wstępu

Tutaj oczywiście zależy od tego czy chcecie gdzieś wchodzić, czy nie. I możecie równie dobrze wydać 2000 Kč, jaki 0 Kč na osobę.

Przykładowe ceny biletów (normalnych):

Tutaj wyliczyć się nie da :) Musicie sami zadecydować. Jeśli ja miałabym Wam coś doradzić, to ograniczyłabym płatne wejścia do minimum. W Pradze jest baaardzo dużo do zobaczenia za darmo :) Chyba bez sensu, będąc w Pradze tylko 2 dni, spędzić połowę tego czasu w muzeach…

 

Koszty. Jedzenie ze sklepu, na mieście

Jeśli chcemy coś przekąsić, coś w stylu czekoladowego rogalika, zawijańca, czy nawet chleba z serem, to polecam Alberta (wygląda trochę jak Lidl), to chyba najpopularniejsza sieć sklepów w Pradze. Ceny są bardzo podobne do naszych polskich, może trochę wyższe. Bułka w granicach 7-10 koron (najtańsze to nawet za 2 korony się kupi). Coś słodkiego (rogalik, tzn crossaint) 10-15 koron.

Przykładowe ceny produktów:

  • jogurt 150 gramów: 13 Kč
  • ciasteczka BeBe: 10 Kč
  • piwo w butelce 0,5l: 10-13 Kč
  • woda 1,5l: 15 Kč
  • kofola 2l: 30 Kč
  • czekolada Studentská: 40-50 Kč
  • chipsy Lays: 30 Kč
  • nie wiem co tu jeszcze wpisać, macie jakieś pytania ile co kosztuje? :D
  • duża herbata w McDonaldzie: 30 Kč

Alternatywą dla jedzenia z Alberta mogą być chlebičky :) To jedyne w swoim rodzaju kanapki. Czasami w supermarkecie też można je znaleźć, ale najczęściej w sklepie spożywczym lub w lahůdkach (to taki sklep, gdzie sprzedają… smakołyki). Jeden chlebiček kosztuje jakoś 20-30 Kč. Jak pochodzicie po Pradze, to na pewno znajdziecie :) A jeśli chcecie konkretne lokalizacje, to polecam zajrzeć tutaj :)

Podsumujmy: 2 dni ~ 400 Kč za 1 osobę

herbatka z McDonalda, rohlik z Alberta, piwko w Letenskych Sadach

 

Koszty. Jedzenie w restauracji

Możemy założyć, że 1 danie (z piwkiem), to będzie koszt około 150-200 Kč. Oczywiście da radę zjeść taniej, za 100 Kč, ale takie trochę ciekawsze jedzenie zaczyna się od 130 Kč powiedzmy :) Piwo półlitrowe – najczęściej za 30 Kč. Deser: 50 Kč.

2 obiady dla 1 osoby ~ 400-500 Kč

Kilka restauracji, które mogę polecić >> tutaj <<

 

Co zjeść w Pradze?

Skoro jesteśmy przy jedzeniu, to płynnie przejdźmy do typowych czeskich specjałów. Pamiętajmy, że czeska kuchnia jest tłusta, kaloryczna, z zawiesistymi sosami. A to wszystko zalewamy zimnym piwem. Ale coraz częściej możemy spotkać nowoczesne restauracje, które serwują dania wegetariańskie, wegańskie i lekkie.

 

Co zjeść jeśli jesz wszystko?

Typowe dania to:

  • svíčková na smetaně,
  • knedlíky (ziemniaczane i bułczane),
  • pieczona kaczka,
  • smažený sýr.

Z przystawek warto spróbować:

  • utopenca,
  • nakládanego hermelína,
  • tatarský biftek.

Więcej info o typowej czeskiej kuchni >> tutaj << oraz >> tutaj << :)

 

Co zjeść jeśli jesteś weganem?

Czechy to nie jest raj dla weganów. Chodzi mi oczywiście o typową czeską kuchnię, ponieważ, tak jak już napisałam wyżej: czeska kuchnia to zawiesiste sosy, a w nich skąpane mięso. Mało surówek i sałatek.

Ale, ale :) Oczywiście z duchem czasu, otwiera się coraz więcej fajnych wegańskich miejscówek. Ja z pewnością mogę polecić Vegan’s Prague i Lehką Hlavę. A jeśli chcecie więcej, to tutaj jest wpis o wegańskich restauracjach :) No i jeszcze warto wejść na bloga Marty z Jadłonomii :)

 

Co zobaczyć przez weekend w Pradze?

Jeśli mamy do dyspozycji 2 pełne dni, czyli np. przyjeżdżamy w piątek wieczorem i mamy sobotę i niedzielę całą, to polecam 1 dzień przeznaczyć na Hradczany i Malą Stranę, a 2. dzień pozwiedzać Stare Miasto.

 

1. dzień – weekend w Pradze: Hradczany i Malá Strana

Całą trasę, by poczuć ducha Hradczan, możecie zobaczyć >> tutaj << Bardzo polecam Wam ten wpis, macie wszystko na tacy. Myślę, że wykonałam kawał dobrej roboty ;-)

Jak uporamy się z Hradczanami, to idziemy na Malą Stranę :) A tam:

Możemy oczywiście zacząć od Malej Strany, a potem wspiąć się po schodach na Hradczany :-)

 

2. dzień – weekend w Pradze: Stare Miasto, Josefov, (Nowe Miasto)

Stare Miasto (i troszkę Nowego Miasta), czyli:

Krążymy po uliczkach i zaglądamy w zakamarki okolicy Rynku, chodzimy po Josefovie :)
Kilka ciekawszych ulic: Celetná, Pařížská, Na Příkopě, Jungmannova. Ale tak naprawdę, to praktycznie każda na Starym Mieście ma piękne kamienice.

 


O jednym musimy pamiętać: w 2 dni Pragi nie da się zobaczyć całej. Dlatego nie goń za kolejnym zabytkiem. Lepiej zobaczyć mniej, a lepiej. Poczuć ducha miejsca. Zatrzymać się.


 

Podsumowanie kosztowe

Wszystko liczone na 1 osobę na 2 dni:

  • komunikacja, przejazdy = 100-200 Kč
  • 2 obiady = 400-500 Kč
  • bilety wstępu = 500 Kč (zależy gdzie chcemy wchodzić, ja proponuję nie kupować biletu na Zamek, jeśli mamy do dyspozycji w Pradze tylko 2 dni. Zwiedzanie Zamku to właśnie 2 dni, a gdzie czas na resztę miejsc?)
  • jedzenie (na śniadanie, kolację, w międzyczasie, piwko, łakocie) = 400 Kč
  • niespodziewane wydatki (dodatkowe bilety wstępu, suweniry, więcej jedzenia): 400 Kč

To są luźne wyliczenia. Oczywiście wszystko zależy od tego:

  • gdzie będziemy spać (czy mamy śniadanie wliczone w cenę?),
  • co chcemy zobaczyć (czy będziemy wchodzić do płatnych miejsc?),
  • czy jesteśmy rozrzutni i
  • czy chcemy przywozić jakieś suweniry z Pragi :-)

 


 

Atrakcje w centrum Pragi

Jeśli chcesz spędzić bardzo aktywnie weekend w Pradze, to polecam mój skrypt, który możesz wydrukować i zwiedzać z nim :-) Znajdziesz w nim mapkę podzieloną na 4 części oraz wykaz poszczególnych miejsc. Mapka obejmuje ścisłe centrum Pragi – więc w sam raz na weekend w Pradze :-) Zobacz go >> tutaj <<


 

Mini-przewodnik po Pradze

Dodatkowo, możesz pobrać mój mini-przewodnik, w którym znajdziesz 21 opracowań z moimi rysunkami poszczególnych zabytków / ciekawych miejsc :) Może też Ci się przyda! Więcej o mini-przewodniku >> tutaj <<


Jeśli jedziecie do Pragi po raz pierwszy, i na krótko, to polecam również mój artykuł o tym, czego w Pradze unikać. Nie znoszę, gdy turyści nabijani są w butelkę, a w Pradze niestety czasami się to zdarza :(


No i to by było na tyle :) Mam nadzieję, że przydały Ci się moje wypociny.

Jeśli masz jakieś pytania – pytaj. W komentarzu poniżej, na facebooku, czy mailowo (dominika@architrav.pl)

Jeśli podoba Ci się to, co robię, daj lajka na Fejsie :)

ZapiszZapisz

ZapiszZapisz

ZapiszZapisz

ZapiszZapisz

ZapiszZapisz

ZapiszZapisz

ZapiszZapisz

Dominika Rau-Walczak

Z wykształcenia jestem architektką, a zawodowo spełniam się przy renowacji zabytków. Prywatnie - kocham Pragę, starą architekturę oraz święty spokój. Zapraszam Cię do mojego świata! ☺️

12 comments
  1. Cześć.
    Praga jest świetnym miejscem, napewno warta polecenia. W zasadzie w bardzo wyczerpujący sposób opisałaś tutaj kilkudniowy wypad do naszych sąsiadów. Jeżeli chodzi o smakołyki warto jeszcze wspomnieć o trydelniku który smakuję super. Napewno spróbuję go jeszcze kiedyś.
    Pozdrawiam ;)

    1. Nie wspominam o trdelníku, ponieważ nie jest to czeski przysmak. Może i sama rolka lekko posypana cukrem i orzechami jest ok, tak wypełniona lodami i polana polewą – już nie do zaakceptowania.
      I nie chcę polecać produktu, który wyrósł tak naprawdę nie wiadomo skąd :-) Jak pierwszy raz jechałam do Pragi, trdelníka nie uświadczyłam na swej drodze. Dziś – co drugi lokal oferuje ten „przysmak”. A widziałeś ile z nich ląduje w koszu? Ludzie tego nie są w stanie zjeść – taki ulepek. I nierzadko kosztuje tyle, co pełnoprawny obiad.
      Konkludując :P Trdelníkom mówię nie :D
      Pozdrawiam serdecznie!

    1. Zgadzam się z tym, co w artykule jest napisane :-) Napiwki są mile widziane, ale nie konieczne. Jak mnie číšník wkurzy czy obsługa jest oschła, nieprzyjemna – nie daję złamanej korony :P jak jest OK, czy rewelacyjnie – daję zawsze.

  2. Witam. Chciałam się zapytać czy jak kupuje bilet 3 dniowy to mogę wtedy jechać z bagażem który przekracza wymiary 25×45×70 ? Czy do każdego przejazdu muszę dokupić bilet na bagaż jak z nim jadę?

    1. Cześć Edyta! Przy zakupie 3-dniowego biletu możesz jechać z dużym bagażem już za niego nie płacąc. Jeśli jedziesz w dwie osoby, to 1 bilet = 1 osoba = 1 bagaż. Na jednym bilecie (1- czy 3-dniowym) możesz przewieźć jeden duży bagaż. Udanego wyjazdu :) Pozdrawiam serdecznie!

  3. Super wpisy na temat Pragi. Przed kolejnym wyjazdem przyda mi się wiele z Twoich wskazówek. Fajnie, że jest taki blog. Praga to wyjątkowe miasto, ma w sobie magię, którą trudno wytłumaczyć. Ale po co ją tłumaczyć? ;-) Wystarczy pokochać to miasto, miłość nie potrzebuje tłumaczeń. Zapraszam do siebie http://angellovesdreams.pl/weekend-w-pradze/ Praga moimi oczyma podczas spontanicznego wyjazdu
    Lecę czytać Twoje kolejne artykuły.

  4. Świetny i bardzo przydatny wpis :D Smak bramborovych knedlików pamiętam do dziś-moje ulubione :) Smażony ser oczywiście też, sałatka hermelinowa pyszna :) a jeszcze do tego piwo mniam :D

    1. Tak.. czeska kuchnia jest bardzo smaczna. Ale nie można jej jeść na codzień. Umarłabym od tego tłuszczu :D

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *