Chrudim – rozkoszne miasto, które trzeba zobaczyć

Ahoj. Dziś kolejny raz zabieram Cię na spacer po wspaniałym miasteczku w Czechach. Serce podpowiedziało mi, żebym wzięła tym razem na tapet Chrudim. Jeśli wybierasz się do Hradca Králové, grzechem byłoby nie wstąpić też tutaj. Miasta oddalone są od siebie niespełna 30 km, a pomiędzy nimi znajdują się Pardubice, które również bardzo polecam zobaczyć. Z pewnością o nich niedługo napiszę.

To jak, przejdziesz się ze mną po Chrudimiu?

Dla czeskich zajawkowiczów może być ciekawostką, że Chrudim w češtinie ma formę żeńską. Czyli tak naprawdę powinnam zapytać Cię, czy nie zechciałbyś przejść się ze mną po Chrudimie :-) Nie wiem której wersji będę się w tym artykule trzymać, pewnie różnie. No dobrze, przejdźmy do konkretów.

 

Jak dojechać do Chrudimia?

Jeśli podróżujesz autem, Google prawdę Ci powie. Miasto leży 11 km na południe od Pardubic. Dojazd jest banalny :-)

Przyjeżdżasz pociągiem? To wspaniale! Czeskie koleje w tych rejonach jeżdżą sprawnie, szybko, połączeń jest dużo, a prócz tego przejazdy są tanie. Ja do Chrudimia przyjechałam właśnie koleją. Przejdziemy się zatem do centrum miasta spod dworca.

 

Co zobaczyć w Chrudimie?

Proponuję przejść się ulicą Škroupovą, która za Palackého třída zmienia nazwę na Havličkovą. Po naszej lewej stronie zobaczymy późnogotycki, trójnawowy kościół św. Katarzyny. Powstał on w drugiej połowie XVII wieku, wieża pochodzi z późniejszych czasów.

kościół św. Katarzyny w Chrudimie
Po lewej: ul. Havličkova, po prawej: rzeźba św. Wacława tuż nad rzeką Chrudimką

Mińmy rzekę Chrudimkę (o niej kilka słów poniżej) i dojdźmy do ulicy Soukenickiej. Znajdziemy się blisko Szerokich Schodów, które zaprowadzą nas na tyły kościoła Wniebowzięcia NMP, ale nie wyprzedzajmy faktów. Dlaczego warto tu zajrzeć?

Chrudim leży nad rzeką Chrudimką. Jak już nie raz się przekonaliśmy: miasto + rzeka = +100 do fajności miejsca (vide: Praga ;-) czy choćby niedawno omawiany przeze mnie Tábor). Wzdłuż ulicy Soukenickiej przepływa Náhon, co na polski możemy przetłumaczyć: Młynówka. Co to takiego? Możemy się domyślać, a słownik j. polskiego potwierdzi nasze przypuszczenia. To: specjalnie przekopana odnoga rzeki (…) doprowadzająca wodę na koła młyńskie„. Tak więc Náhon, będący odnogą Chrudimki, faktycznie doprowadza wodę do młyna (i to nie jednego), a na dodatek nadaje wspaniały klimat okolicy.

Náhon przepływa dość swobodnie, czasem wzdłuż zabudowy, niekiedy pod budynkami, przy placyku U Vodárny.

Stara vodarna w Chrudimie
ul. Soukenická w Chrudimie

Nie pogniewałabym się na nocleg w Penzionie U Náhonu (link do bookinga), rewelacyjne otoczenie!

Jeszcze kilka zdjęć z ul. Soukenickiej:

Idźmy dalej, wespnijmy się na górę Szerokimi Schodami. Dojdziemy do Žižkovo náměstí (Placu Żiżki), a kolejne schody zaprowadzą nas na Školní náměstí. Tutaj przywita nas pomnik Jana Husa, ujrzymy również tył kościoła Wniebowzięcia Marii Panny.

Przy Placu Żiżki odnajdziesz nowomiejską fontannę z 1873 r. zdobioną siedmioma barokowymi rzeźbami.

 

Na głównym rynku w Chrudimie

Bez wątpienia dominantą placu jest kościół Wniebowzięcia NMP. Jej czarna, czasem wręcz smolista fasada wyróżnia się na tle pogodnej, niskiej zabudowy placu. Świątynia ma rodowód romański, wzniesiona została w 1291 r., jednak później wielokrotnie trawiona była przez pożary. Ostatnia przebudowa miała miejsce w XIX w., obecny jej wygląd nadał niejaki pan Franciszek Schmoranz (który był swego czasu architektem miejskim Chrudimia).

Wnętrze kościoła niestety nie powala. Nie wiem jak Ty, ale ja mam wręcz alergię na tynkowane ściany w zabytkowych wnętrzach. W prezbiterium zobaczyć możemy starsze fragmenty świątyni, cała reszta jest otynkowana z zaakcentowanymi służkami o kolorze łososiowym. Coś tu trochę nie wyszło… szkoda, bo z zewnątrz kościół wygląda naprawdę ekstra.

Przed kościołem znajduje się równie ciemna co fasada kościoła, mroczna kolumna morowa Proměnění Páné. Powstała na początku XVIII w., a w XIX w. dobudowano do niej fontannę.

Resslovo Náměstí, bo tak nazywa się rynek, ma kształt zbliżony do kwadratu. Nie jest on jednak typowo zabudowany. Północna pierzeja jest cofnięta i pierwsze skrzypce odgrywają tu niestety samochody, mamy dorodny parking.

Najstarsze kamienice otaczające rynek sięgają czasów gotyckich i renesansowych. W północnej pierzei rynku stoi renesansowo-barokowy stary ratusz. To ten z czerwono-białą fasadą i drewnianą wieżą z zegarem na osi elewacji. W budynku mieści się punkt informacji turystycznej.

W zachodniej pierzei rynku znajduje się Khomovský dům. Pierwsza pisemna wzmianka o tej kamienicy pochodzi z 1546 r., wcześniej gotycka, później przebudowana w duchu renesansu. Na pierwszy rzut oka wybija się portal z reliefami i łacińskimi napisami.

Khomovský dům, Chrudim

 

Przechadzka po Starówce

Warto pokrążyć po okolicznych uliczkach. Poczujemy z pewnością ducha miejsca. Ludzka skala, czyli niska zabudowa, kręte uliczki, budyneczki nie od linijki, każdy żyjący swoim życiem. Gdzieniegdzie odpadający tynk, pnący się po ścianach bluszcz. W takich przestrzeniach czujemy się po prostu dobrze :-)

ul. Štěpánkova, Chrudim
ul. Fortenská, Chrudim

A jeśli mamy ochotę obejrzeć jeszcze piękną, reprezentacyjną architekturę, przejdźmy się do Muzeum Regionalnego w Chrudimie. Kompleks tworzą dwa gmachy zaprojektowane przez praskiego projektanta Jana Vejrycha i wybudowane na przełomie XIX i XX w. W neorenesansowym obiekcie znajduje się ekspozycja muzeum, w neobarokowym – sala koncertowa i restauracja.

Kilka kroków od potężnych gmachów muzeum znajdziesz na Masarykovo náměstí 55 willę, która pamięta XVI w. To tzw. Neuperský dvůr. Dzisiejszy wygląd zawdzięcza przebudowie w 1871 r., w owym czasie dobudowana została narożna wieża. Do II wojny światowej posiadłość była prywatna, w latach 1945-1989 należała do państwa, później wróciła do właścicieli.

Neuperský dvůr, Chrudim

 

Chrudim – kilka słów o historii

Chrudim założył Přemysl Otakar II w 1263 r., kilka lat później wzniósł zamek królewski, a osada otrzymała prawa miejskie. Miasto miało charakter obronny, otoczone było murami i, co ciekawe, zachowała się ich spora część. Wstęp do miasta prowadził przez Bramę Górną i Dolną oraz dwie furty: Pardubicką i Ciemną. Pierwsza wzmianka o murach pochodzi z połowy XIV w.

W 1337 r. zamek wraz z miastem został zniszczony przez pożar. Okres największego rozkwitu miasta przypada na XV i XVI w., czynnikiem pozytywnie wpływającym była dogodna lokalizacja na szlaku handlowym, który łączył Morawy z Czechami, a ponadto na ten okres przypadł duży rozwój rzemiosła.

W XVI w. rozpoczęto budowę murów w nowej, wschodniej części miasta, jednak nigdy tego przedsięwzięcia nie ukończono.

XIX w. to kolejny okres świetności miasta. W tym czasie żył Josef Ressel, którego nazwisko znajdziemy w wielu punktach w mieście. To czeski wynalazca, który opatentował śrubę napędową statku. W tym samym wieku obwarowania, ze względu na zmieniający się charakter miasta, były rozbierane, głównie od strony wschodniej. Nie zachowały się również bramy miejskie.

 


Jeśli zastanawiałeś się czy wstąpić do Chrudimia, to mam nadzieję, że po przeczytaniu moich zachwytów jesteś zdecydowany tam pojechać :-) Chętnie odwiedziłabym to miasto ponownie, z drugiej strony w Czechach jeszcze tyyyyle do zobaczenia! :-)

Dominika Rau-Walczak

Z wykształcenia jestem architektką, a zawodowo spełniam się przy renowacji zabytków. Prywatnie - kocham Pragę, starą architekturę oraz święty spokój. Zapraszam Cię do mojego świata! ☺️

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *